…na Bieszczady nie ma rady…

16 maja w piękny słoneczny dzień znów zapragnęliśmy zobaczyć Bieszczady.

Tym razem Smolnik – niewielka wieś w gminie Komańcza, położona pomiędzy doliną Łupkowa, a szczytem Magurycznego. Jest to jedna z najstarszych wsi w regionie, bardzo malownicza, spokojna, położona pomiędzy wzgórzami, po których spacer m.in. do cerkwi pw. Św. Mikołaja stał się dla nas wytchnieniem, odpoczynkiem i nabraniem dystansu do otaczającego świata. Po drodze zwiedziliśmy również Jaśliska, po czym wyprawa zakończyła się grillem i chęcią planowania kolejnej wycieczki.